Elektroakustyki

Diablosso

Elektroakustyki.... co sadzicie o nich... lepsze czy gorsze od tradycyjnych? Co wdł was jest ich plusem, a co minusem? W kazdym razie ja jestem posiadaczem elektroakustyka Ibaneza, jestem z niego zadowolony poniewaz moge sobie go podlaczyc i mam przester(moze niezbyt wysokiej klasy ale zawsze coś Razz

) Wypowiadajcie sie, co sadzicie na ten temat Smile

werewolf88

Ja nie mam elektroakustyka ani akustyka ale jak bym miał kupić to wolał bym tego pierwszego, choć nie wiem dlaczego:)

Azazel

Ja mam akustyka i nie nazekam na niego Razz

ale nie powiem ktory lepszy bo na elektoakustyku jeszcze nie gralem Wink

Kuba

Jak dla mnie dużo lepszy jest akustyk ,ponieważ nic nie zastąpi ,pięknego dzwięku gitary ,i lepiej jest mieć akustyka bez elektroniki bo wtedy jak dla mnie np. gdy się coveruje piosenki Kurta Cobaina to mają klimat hehe Very Happy

Bratek

Zależy jak ci przetwornik ''wszyją''...

Luke

elektroakustyk.Wsadzenie przetwornika PIEZO do akustyka raczej nie psuje jego dźwięku a nawet w przypadku słabego przetwornika bywa bardzo przydatne, choćby aby sobie go do kompa podłączyć i od kopa coś nagrać, a co Wink

Dlatego nawet kupując taniego akustyka raczej z przeznaczeniem "terenowym" tzn. aby go gdzieś zabrać na picie i granie przy ognisku (wiadomo, do takiego celu specjalnie lepiej kupić coś tańszego) wolałem kupić akustyka wyposażonego w elektronikę i z perspektywy czasu oceniam, ze był to dobry wybór...bo jak pisałem nawet mimo tego że i gitara i przystawka są średniej jakości to jednak często go gdzieś podłączam.Konkretnie ja zakupiłem taniego Corta AD 850 CE.

Bratek

Yo luke, jak!=jaki:)
Tzn jak ci robią dziórę w boku pudła, wsadzają kawałek plastiku (prefix),
albo jak samemu robisz, i ciachnieszniechcący belkowanie... (widzialem takich 'speców').
No cóż, fakt czasem pickup jest lepszy niż gitara.

Luke

tak, tylko po pierwsze ja nie jestem lutnikiem i na pewno nie brałbym się za samodzielny montaż elektroniki w gitarze, która przedtem nie była do tego przystosowana.A z kolei jeżeli jest to montowane w gitarze fabrycznie to powinno być to robione tak, aby niczego nie spieprzyć przy tym.Natomiast przy umiejętnym montażu wpływ na brzmienie jest niewielki a jednak mamy wszystkie zalety "zelektryfikowanej" gitary.

Bratek

Luke

nie wiem jak inni, ale ja przyznaję bez bicia, że zawsze siedziałem w elektrykach i raczej do akustyków średnio mnie ciągnie...właściwie ciągnie mnie o tyle o ile w danych sytuacjach akustyk jest po prostu praktyczniejszy, więc póki mam takie podejście to dla mnie wybór jest jasny, elektroakustyk Wink

zwierzak665

Hmm.. Tydzień temu sam wpakowałem do mojego akustyka przetwornik.Dźwięk gitary nie zmieniony,w gitarze nie robiłem żadnych dziur,kabel wyprowadziłem przez otwór po kołku na pasek,Tylko mam słabe głośniki i kiedy go podłączam to lekko buczą.Przyznam sie bez bicia że nie wiem jaka mam gitarę wiem tylko że jest to "Migma"

Obuch

Ja gdybym miał kupić elektroakustyka albo akustyka to bym kupił akustyka. Uważam że akustyk to akustyk. A elektryk to elektryk... po co je łączyć?!

MasterJackson

Jak chcesz uzyskać efekt gitary akustycznej na koncercie na którym jest ze 100 ludzi, którzy za cholerę nie usłyszą brzdękania z biednego pudła rezonansowego, to ktoś wymyślił dodać przetwornik Smile

Obuch

No zresztą racja... Very Happy

Cliff

Mój tata miał w pudle przystawke... Zrobil to sam Very Happy