Tuning akustyka

Kopik · Gość

Hej mam pytanie raczej do doswiadczonych osob jezeli jakies tu sie pojawia oczywiscie.czy ktos kiedys robil w gitarze akustycznej crosfade czyli wyciecie w pudle umozliwiajace dojscie do wyzszych progow??

nky

Przyłączam się do tego pytania. Na swoim starym Defilu mogę grac conajwyzej na 11 prograch.

Bratek

Szczerze? Jeżeli to jest gitara na której ci zależy (choc trochę) to nie polecam, będziesz musiał ciąć płytę rezonansową, co trwale wypaczy dźwięk , będzie suchy i pozbawiony głębi...
No chyba że ci nie zależy, ale czy nie lepiej po prostu nabyć takowy instrument?

treetops

Zgadzam się z przedmówcą... Szkoda zachodu... tylko stracisz na tym a nie zyskasz... A w dodatku jest to pewnie nie najlepsza gitara(popraw jesli sie mylę) sądząc po tym co masz zamiar jej wyrządzic, więc jestem w 100% przekonany, że nawet gdy to zrobisz tzn. wytniesz crosfade, możesz zapomnieć, żę będzie ona Ci stroić na progach powyżej dwunastego. A czy do dwunastego stroi, to też bym to sprawdził...

Twój wybór. Moja rada - nie rób ze sredniego instrumentu gorszego Rolling Eyes

Diablosso

Dlatego ja juz kupilem gitare z wycieciem Very Happy

agusia_tuki

rowniez jestem za kupieniem gitarki z tym wycieciem ;]
a grzebanie przy pudle rezonansowym nie dos ze jest bardzo ryzykowne ale wydaje mi sie ze na pewno zmieni barwe..... kiedys chciałam z akustyka zrobic elektroakustyk przez wmontowanie aparatury do srodka ale rowniez mi odradzono wiec kupiłam elektro-akustyk ;] (kwotowo na to samo wyszlo) Wink